Artykuł Czytelnika: Czy on coś brał? Jean–Claude Juncker dał popis!
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean–Claude Juncker witając ważnych polityków z innych krajów, pajacował jakby był Don Corleone. Spoliczkował premiera Węgier oraz ministra spraw zagranicznych Luksemburga, pocałował w czoło premiera Belgii, proponował pożyczenie krawatu premierowi Grecji, innych polityków łapał za krawaty, klepał po twarzy, czego doświadczył też Donald Tusk. Potraktował naszego premiera jak chłoptasia na posyłki...