Artykuł Czytelnika: Czy państwowa ziemia i infrastruktura do produkcji rolnej trafią w dobre ręce? Przyszłość Ośrodków Produkcji Rolniczej stoi pod dużym znakiem zapytania.
Spotkanie z Ministrem Rolnictwa
Podczas spotkania z Ministrem Rolnictwa przedstawiciele Federacji Rolnej i gospodarstw towarowych zaapelowali o pilne decyzje dotyczące przyszłości Ośrodków Produkcji Rolniczej. W obliczu odwołania przetargów na OPR-y, które miały odbyć się na początku sierpnia i braku rozstrzygnięć w sprawie dalszego użytkowania gruntów państwowych, zaapelowano o przedłużenie terminu wydania tych specjalistycznych gospodarstw o kolejny rok. Jak podkreślono, decyzje w obszarze rolnictwa wynikają z kalendarza agrotechnicznego. Harmonogram tych prac jest niezmienny i znany od lat. Przeprowadzenie przetargów na OPR-y w nieodpowiednim dla tego harmonogramu terminie grozi poważnymi konsekwencjami dla każdego z dzierżawców – przede wszystkim brakiem możliwości zapewnienia bazy paszowej dla kilkutysięcznych stad bydła mlecznego. Kończące się żniwa wymagają przeprowadzenia niezbędnych zabiegów agrotechnicznych i przygotowania pól do zasiewu ozimin, a to uniemożliwia obecnie brak decyzji w sprawie terminów przetargów na OPR-y i niepewność co do kryteriów wyboru najlepszej oferty. Wydłużenie wydania gruntów dotychczasowym dzierżawcom o kolejny rok to jedyne racjonalne rozwiązanie. Daje ono szansę na utrzymanie ciągłości hodowli, zapewnienie dostaw surowców oraz stworzenie Ministerstwu i Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa przestrzeni do zaplanowania dalszych działań i wypracowania rozwiązań. Zdaniem ekspertów, brak takiej decyzji zagrozi zarówno gospodarstwom, ich otoczeniu gospodarczemu i społecznemu, jak i stabilności rynku rolnego.
„Opóźnienia w decyzjach stworzyło realne ryzyko dla kilku tysięcy zwierząt i setek pracowników zatrudnionych w rolnictwie. Potrzebujemy odpowiedzialnych rozwiązań, dostosowanych do specyfiki branży. Przedłużenie terminu wydania przedmiotu dzierżaw o rok to dziś jedyna droga, która pozwoli utrzymać ciągłość produkcji i uniknąć poważnych strat” – podsumowuje Tomasz Zdziebkowski, Prezes Zarządu Grupy Top Farms.
Zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego i wzrost cen podstawowych produktów
Choć duże gospodarstwa towarowe zajmują niecałe 4% gruntów rolnych w Polsce są odpowiedzialne za znaczące dostawy dla rynku. Tylko na przykładzie Grupy Top Farms widać, jaki wpływ na bezpieczeństwo i ciągłość dostaw w kraju mają te przedsiębiorstwa. Top Farms produkuje ponad 40 mln litrów mleka rocznie, hodując ponad 7000 sztuk bydła mlecznego opartego na światowej klasy genetyce. Kolejny ważny sektor to produkcja około 100 000 ton ziemniaka przemysłowego, która pokrywa ponad 10% krajowego zapotrzebowania. Skutki likwidacji odczują wszyscy. Począwszy od pracowników i współpracowników likwidowanych gospodarstw, poprzez Państwo, które straci poważnych podatników, a na koniec skutki w postaci drożyzny odczuje każdy Polak robiący zakupy spożywcze.
„Likwidacja tych gospodarstw oznacza mniejszą produkcję mleka w Polsce o 40 mln litrów, co daje znaczące zmniejszenie podaży na rynku mleczarskim. Zabiegamy o utrzymanie stabilności polskich hodowli, tak by polskie mleko było obecne na stołach Polaków. Jest to szczególnie ważne wobec grożących umów na dostawy surowców z zagranicy” – podsumowuje dr inż. Krzysztof Gawęcki, Wiceprezes Grupy Top Farms.
Apel o utrzymanie trybu ofertowego w przetargach na Ośrodki Produkcji Rolniczej oraz o zachowanie kryterium doświadczenia w prowadzeniu gospodarstw rolnych oraz współpracy z uczelniami wyższymi
Doświadczenie w prowadzeniu gospodarstw rolnych jest kluczowym elementem zapewniającym efektywne i zrównoważone zarządzanie Ośrodkami Produkcji Rolniczej. Rolnicy i zarządcy, którzy od lat prowadzą nowoczesne gospodarstwa, posiadają niezbędną wiedzę praktyczną oraz umiejętności adaptacji do zmieniających się warunków rynkowych i klimatycznych. Tylko dzięki takiemu doświadczeniu możliwe jest skuteczne wdrażanie innowacji, optymalizacja produkcji oraz utrzymanie wysokich standardów jakości i ochrony środowiska. W związku z tym, zachowanie kryterium doświadczenia w przetargach na OPR-y jest niezbędne, aby zapewnić stabilność i rozwój sektora rolnego w Polsce.
„Analizy sektora rolnego pokazują, że gospodarstwa z co najmniej 10-letnim doświadczeniem osiągają wyższą wydajność mleczną i lepszą efektywność wykorzystania zasobów w porównaniu do nowych podmiotów. Takie gospodarstwa są także w stanie szybciej adaptować innowacje i minimalizować straty produkcyjne w trudnych warunkach klimatycznych i geopolitycznych. Dlatego kryterium doświadczenia w przetargach na Ośrodki Produkcji Rolniczej to nie tylko kwestia jakości zarządzania, ale klucz do stabilności i rozwoju całego sektora rolnego w Polsce” — zaznacza Tomasz Zdziebkowski.
Kontynuacja współpracy pomiędzy ośrodkami akademickimi a nowoczesnymi, towarowymi gospodarstwami rolnymi ma podstawowe znaczenie dla transferu wiedzy oraz praktycznego wdrażania innowacji w takich obszarach jak agronomia, zootechnika, ochrona środowiska czy ekonomika produkcji. Zdaniem ekspertów, profesjonalne gospodarstwa pełnią niezwykle istotną funkcję jako zaplecze dydaktyczne, umożliwiające studentom zdobycie praktycznych umiejętności i lepsze przygotowanie do realiów współczesnego rynku rolno-spożywczego oraz oczekiwań konsumentów. Dlatego utrzymanie trybu ofertowego z uwzględnieniem współpracy z uczelniami powinno pozostać jednym z filarów przyszłych rozwiązań systemowych dla OPR-ów.
Przetargi licytacyjne – zagrożenie dla stabilności i rozwoju gospodarstw rolnych
Przetargi w formule licytacyjnej niosą ze sobą poważne ryzyko ekonomiczne i społeczne. W praktyce prowadzą do przelicytowywania stawek dzierżawy do poziomów, które są oderwane od realiów produkcyjnych. Taka sytuacja uniemożliwia długofalowe planowanie, zagraża opłacalności działalności rolniczej i ogranicza możliwości zatrudniania pracowników na stabilnych warunkach. Niesie też ryzyko dla budżetu państwa, które musi wspierać nierentownych przedsiębiorców czy dzierżawców” – podsumowuje dr inż. Krzysztof Gawęcki.
Wypracowanie dobrej praktyki rolniczej to proces długofalowy. Potrzeba na to co najmniej 10 do 20 lat konsekwentnej pracy, inwestycji i doświadczenia. Dlatego tak ważne jest, aby dzierżawione grunty mogły być użytkowane w sposób stabilny i rentowny przez minimum dekadę, a w przypadku budynków – nawet przez 20-30 lat z uwagi na długofalowe planowanie produkcji zwierzęcej i kosztowne inwestycje w ich modernizację. Dopiero wtedy jest możliwe osiągnięcie pełnej efektywności, wdrażanie innowacji oraz budowanie nowoczesnego, zrównoważonego modelu gospodarowania.