Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11327
Zalogowanych: 97
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Dajcie mi przykład!

Autor: Obserwator
Czwartek, 11 stycznia 2018, 12:54
Z sondaży wynika, że PiS cieszy się rosnącą, a przynajmniej niesłabnącą popularnością. Z moich rozmów z moimi znajomymi wynika, że jest wręcz odwrotnie, ale to moja wina, bo mam niewłaściwych znajomych. Trudno – jakoś będę musiał z tym żyć. To są konsekwencje mojego wyboru. Uznaję, że trzeba je ponosić. Moja wolność – moje wybory – moje siniaki.

Ale trudno mi się zgodzić z sytuacją, kiedy muszę się godzić z dyktatem ludzi, którzy nie chcą ponosić konsekwencji swoich decyzji, ale chcą, żebym to ja je ponosił.

Sejm Rzeczypospolitej uznał, że sędziowie Sądu Najwyższego muszą odejść z roboty, kiedy wejdą w wiek emerytalny, to znaczy jak skończą swoje 65 lat. Istnieje być może zagrożenie, że będą cierpieć na rozmiękczenie mózgu, albo podobne dolegliwości i wiek może im przeszkadzać w wykonywaniu obowiązków, to znaczy – interpretacji prawa.

Jestem w stanie z tym się zgodzić, chociaż akurat ten wyrok wydaje się być surowy. Ale pod warunkiem, że posłowie w tym samym wieku też będą musieli odejść z Sejmu, bo to prawo, które interpretują sędziowie, to właśnie uchwalają posłowie. Im też może coś doskwierać w głowę, a czasami wydaje się, że niektórych owo rozmiękczenie już dopadło. Dlaczego mają odchodzić ci, którzy tylko stosują prawo, a pozostawać ci, którzy je kreują? To wydaje się być skrajnie niesprawiedliwe.

Rząd PiS, a osobiście premier M. Morawiecki deklaruje rechrystianizację Europy. Jestem w stanie temu przyklasnąć, o ile premier dogada się z Dyrektorem Rydzykiem, że z Polski zostaną skierowani księża do tej roboty. A że robota zapowiada się na długie lata, bo zaraza Multi-Kulti rozprzestrzenia się niczym AIDS, to nich jadą! Niekoniecznie lekarze – rezydenci, do czego zachęcała z trybuny sejmowej jedna z posłanek PiS Józefa Hrynkiewicz, tylko księża. Lekarze są marnymi fachowcami w sprawie rechrystianizacji, a księża – powinni być wybitnymi. Oddajmy gnijącej Europie przysługę i podejmijmy misję rechrystianizacji, oddając w służbę co mamy najlepsze, znaczy – księży. Niech dadzą nam przykład Nowej Krucjaty. Może być problem z Dyrektorem Rydzykiem, bo o ile prawdziwa jest wieść, krążąca po Toruniu i okolicach, On nie może rechrystianizować Zachodu, a szczególnie – Niemców, bo ma „misia” w paszporcie, za jakieś całkiem świeckie historie. Ale mógłby pojechać do Francji, żeby bronić krzyża na pomniku Jana Pawła II.

Zresztą sprawa Europy jest szczególnie skomplikowana, bo Rząd RP podejmuje wiele wysiłków, żeby Unia się na nas obraziła śmiertelnie, mając spore wsparcie w wielu europarlamentarzystach, choćby Czarneckim, czy Korwinie Mikke.

Dajcie nam panowie przykład – przestańcie jeździć do Brukseli, jeśli jest tam tak ohydnie, jak mówicie. Po co brukacie się w bagnie? Bądźcie konsekwentni i dajcie nam przykład – wyrzućcie z Sejmu 65-latków, opuśćcie fotele europarlamentarzystów, wykupcie bilety księżom, by nawracali zachodnich grzeszników.

Czy to takie trudne – dać przykład?

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group