Artykuł Czytelnika: Nietolerancja Policji?
Tak było w czasie Strajków Kobiet, kiedy uczestników bito pałkami, wykręcano im ręce i psikano w oczy gazem łzawiącym. Winni dla władzy nie byli wtedy funkcjonariusze policji nadużywający środków przymusu bezpośredniego, ale osoby uczestniczące w protestach. Wtedy, zarówno dla rządu jak i policji, nawet legitymacja poselska była bez znaczenia. Razy pałą i gazem rozdawano po równo wszystkim, nawet tym, którzy dokonywali interwencji w celu obrony zatrzymywanych.
Skoro w ten sposób policja traktuje władzę ustawodawczą, to jakie szanse ma w starciu z nią zwykły obywatel? Nikłe.
Widać to doskonale, kiedy kolejne dni toczącej się sprawy śmierci 34-letniego Bartka z Lubina ujawniają coraz drastyczniejszy przebieg całego zajścia. konferencja prasowa rodziny ofiary policyjnej przemocy, ujawniła zdjęcia na których widać obrażenia, które świadczyć mogą o pobiciu. Jak szybko zamieciono by sprawę pod dywan, gdyby na ręce władzy nie patrzyli dziennikarze, posłowie i opinia publiczna?
Po informacjach opublikowanych 13 sierpnia 2021 roku przez Gazetę Wrocławską, wychodzi na jaw także fakt, że dla policji problemem mogło być także to, że Bartek był osobą nieheteronormatywną. W polskim piekiełku nietolerancji to oznacza bardzo wiele. Nawet jeśli jesteś akceptowany przez rodzinę, bliskich i przyjaciół zawsze znajdą się tacy, którzy będą cię krzywdzić tylko dlatego, że nie jesteś taki jak większość. Odtrącenie i odrzucenie to prosta droga do autodestrukcji, zwłaszcza w kraju, w którym psychiatria jest niedofinansowana a szkoły stają się kuźnią nietolerancji i homofobii. Wtedy ze swoimi problemami zostajesz sam.
Jak może więc być lepiej skoro Minister Edukacji nie kryje się ze swoimi barbarzyńskimi poglądami? Skoro prasa ujawnia stosowanie przemocy wobec dzieci przebywających w szpitalu psychiatrycznym? W końcu jak możemy nauczyć się żyć ze sobą we wzajemnym zrozumieniu skoro samorządowcy tworzą strefy wolne od LGBT wprowadzając w ten sposób segregację na dobrych i złych Polaków?
Policjant, który stosuje siłę ze względu na czyjeś poglądy polityczne lub orientację seksualną powinien zostać pozbawiony munduru. Nie ma i nie będzie zgody na szykanowanie osób, których wartości różnią się od tych „pożądanych”. Każda osoba ma prawo czuć się bezpiecznie, a każde naruszanie jej praw będzie piętnowane.