Artykuł Czytelnika: PO wygrało wszystko w Jeleniej Górze
KW Platforma Obywatelska RP – 8
KW Prawo i Sprawiedliwość – 6
KKW SLD Lewica Razem – 5
KWW Marcina Zawiły Zmieniamy Jelenią Górę – 4
PO wygrało (przyjmijmy to określenie) 8 mandatów w jeleniogórskim samorządzie i 3 w Sejmiku. Jeżeli Marek Obrębalski zostanie prezydentem Jeleniej Góry to Hubert Papaj wskoczy do Sejmiku i będzie 12 jeleniogórskich POlityków. Przegrało PiS. Ma 6 radnych, ale nie ma teoretycznych szans na koalicję. Może mieć tylko wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej. Przegrał też Zawiła (członek PO). Ma tylko 4 radnych i nie jest to silna grupa do forsowania uchwał. Nawet jeśli Marcin Zawiła zostanie prezydentem i na miejsce radnego wskoczy Anna Bałkowska to będzie musiał zawiązać z kimś koalicję. Teoretycznie mógłby z SLD, ale nic mu to nie da, bo będzie to tylko 9 radnych a do większości potrzeba 12. Żal mi naiwniaków, którzy zagłosują na Obrębalskiego dlatego tylko, że nie lubią Zawiły i myślą że ukarzą obecnego prezydenta. Na złość babci odmrożą sobie uszy. Obrębalski pokaże gest Kozakiewicza wyborcom bo zawiąże koalicję z Zawiłą. Będzie musiał. Najśmieszniejsze będzie jak zrobi Zawiłę zastępcą. Jeżeli wygra Zawiła to będzie musiał wziąć Obrębalskiego na zastępcę, bo z Papajem to już się rozstał. Obrębalski może zaryzykować, bo zawsze zdąży wrócić na jeleniogórski Wydział Uniwersytetu Ekonomicznego. Papaj będzie w Sejmiku, a etat zastępcy prezydenta może być lepiej płatny dla Obrębalskiego niż wykładowcy z dietą przewodniczącego Rady Miejskiej. SLD ma statystyczne szanse na koalicję z PO, ale to byłby mezalians. PO ma razem 13 (16) jeleniogórskich polityków. Nie będzie to harmonijna współpraca. Nie będzie to zmiana dla Jeleniej Góry. Druga tura to nie są wybory lepszego społecznika. Wybierzecie to samo. To jest walka o etat indywidualny i wyższą podstawę do emerytury. PO wygrała, mieszkańcy przegrali. Na własne życzenie. Jeden plus z tej całej parodii. Za narastający kryzys nie będzie można obcego obwinić. Będzie POdstawa na pospolite ruszenie.
