Artykuł Czytelnika: Pohukiwania Putina kontra NATO
Mówiąc o przyszłości kolejni mówcy podkreślali, że „W kwestiach bezpieczeństwa narodowego najważniejsza jest zgoda.” odnosząc się nie tylko do historii, ale również do trwającej wojny w Ukrainie.
A jaką historię miało wejście Polski do NATO? Droga naszego kraju do Sojuszu rozpoczęła się 8 lipca 1997 r., kiedy to Polska została oficjalnie zaproszona do dołączenia do NATO. W tym czasie stery państwa dzierżyli premier Włodzimierz Cimoszewicz oraz prezydent Aleksander Kwaśniewski. Kolejny krok został uczyniony 22 lutego 1999 r., kiedy to prezydent Kwaśniewski podpisał dokumenty ratyfikujące polskie członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim. Ostatecznie Polska stała się pełnoprawnym członkiem NATO 12 marca 1999 r., kiedy funkcję głowy państwa dalej sprawował Aleksander Kwaśniewski, a stanowisko premiera piastował Jerzy Buzek.
Prezydent Kwaśniewski, który rozpoczął konferencję mówił: To, że jesteśmy w NATO to jeden z największych sukcesów ostatnich 30 lat w III Rzeczpospolitej Polskiej. To gwarancja naszego bezpieczeństwa - dzisiaj bardziej odczuwana, bardziej czytelna niż kiedykolwiek wcześniej. Ale żeby tak się stało, musieliśmy uczynić coś co nie było zbyt częste w polskiej historii - mianowicie doprowadzić do polskiej zgody, doprowadzić do szerokiego konsensusu. Tę zgodę udało się osiągnąć. Wiele środowisk musiało przewartościować swoje myślenie, musiało dojrzeć do członkostwa w NATO. Jednym z tych środowisk była polska lewica. Decyzja o członkostwie w NATO była decyzją słuszną, a polska zgoda była niezbędnym warunkiem do podjęcia tej decyzji. Wierzę, że ta zgoda jest dzisiaj równie ważna jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa Polski. (…) Kluczowe w tej chwili jest to, żeby NATO nie zmieniało swojej determinacji w kwestii wsparcia Ukrainy a Polska musi pełnić funkcję państwa eksperckiego w kwestii wschodniej flanki. Polska ma rolę szczególną do odegrania.
Ważne słowa padły również z ust ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce, Marka Brzezińskiego: Nie mówimy, że Polska musi udowadniać, że należy do NATO, ale mówimy, że NATO nie byłoby tym, czym jest, bez Polski. Polska jest gotowa do największych wyzwań zarówno militarnych jak i gospodarczych. Ameryka solidaryzuje się z Ukrainą i wspiera zarówno militarnie jak i finansowo w obronie wolności. Polska jest pewna siebie i bezpieczna dzięki NATO, ponieważ stoimy razem. Atak na jednego sojusznika, jest atakiem na nas wszystkich. Wzajemnie się chronimy. NATO i Polska wzajemnie się potrzebują.
Zgromadzenie w jednej sali tylu liderów politycznych musiało doprowadzić do pojawienia się silnych deklaracji. Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty oświadczył, iż bezpieczeństwo Polski jest wielowymiarowe i dotyczy spraw zarówno krajowych, jak i zagranicznych: Wymiar militarny zapewnia nam sojusz z USA i członkostwo w NATO, ale bezpieczeństwo ma również inne wymiary. Bezpieczeństwo Polski to również przynależność do Unii Europejskiej, gdzie Polska jako piąty kraj co do liczby ludności powinna przestać być problemem, a stać dostarczycielem rozwiązań problemów z jakim boryka się Unia.
Dzisiaj tylko sprawne państwo, które jest praworządne i przestrzega praw wszystkich obywateli i obywatelek może budować wśród nich poczucie bezpieczeństwa. Gwarantem tego bezpieczeństwa jest odpowiedzialna i solidarna opozycja. To jest kierunek, w którym dzisiaj powinniśmy podążać.
Konferencja "Bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO - rola Polski" była okazją do spotkań z wieloma cenionymi politykami oraz polityczkami. Niewątpliwie wartościowym spotkaniem była rozmowa z byłym Prezydentem RP Aleksandrem Kwaśniewskim, podczas której mogliśmy wymienić poglądy i opinie. Pan Prezydent mówił o konieczności podejmowania trudnych decyzji, bowiem tylko takie mogą dzisiaj przynieść rzeczywiste zmiany, a także o potrzebie wzmacniania pozycji Lewicy na szczeblu samorządowym.