Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 9807
Zalogowanych: 63
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Straszydełko cieplickie

Autor: roxettetylosand1991
Niedziela, 10 listopada 2019, 12:26
I znów spacer po jednej z ciekawszych dzielnic, czyli po Cieplicach i znów to samo wrażenie, że jesteśmy gdzieś z boku, a może nawet daleko z tyłu, że brak nam odwagi, by coś zmienić, a nie tylko tworzyć kosmetyczne poprawki, że najstarsze uzdrowisko w Polsce ma swoje serce z poważną wadą, nawet arytmią, że dogorywa. A przecież mogłoby być zupełnie inaczej. Ileż to razy już każdy z nas chodził po targowisku w Cieplicach, ale może nie chce widzieć tego nad wyraz przykrego widoku...

Tak, jak wygląda ono dziś to raczej wspomnienie schyłku lat 90 ubiegłego wieku, niż wizytówka, serce uzdrowiska w XXI wieku.

Pamiętam doskonale jak w zeszłym roku, gdzieś tak w okolicy czerwca pojawił się szeroko omawiany pomysł rewitalizacji tego miejsca. Jednocześnie pojawił się także pomysł przeniesienia targowiska w rejony obecnego parkingu, do którego dojazd jest od ulicy Sobieszowskiej, a z kolei w obecnym miejscu targowiska, chciano utworzyć parking dla kuracjuszy. Przecież to czyste szaleństwo!

Uważałam wtedy i dziś to podtrzymuję, że byłby to tylko już koniec dla pozostałych jeszcze kupców. W tym miejscu, gdzie uzdrowisko jest dziś - to prawdziwe serce naszej dzielnicy. Jednakże trzeba spowodować, może nawet w porozumieniu mieszkańców z kupcami jak ta rewitalizacja powinna wyglądać, bo to przede wszystkim te strony ewentualną zmianą są zainteresowane a nie urzędnicy, którzy coś postanowili w ubiegłym roku, a w związku z brakiem porozumienia wycofali się z pomysłu i z pieniędzy wykładanych na rewitalizację.

Tak zwany ryneczek dalej straszy, choć oczywiście trzeba przyznać, że towar zwłaszcza owoce, warzywa, są idealnej jakości i smaku, którego niejednokrotnie brakuje Biedronkom czy innym Lidlom. Tak więc dla dalszego, lepszego rozwoju cieplickiego uzdrowiska czy przywracania jego świetności, podnoszę kwestię zadbania tego jakże uroczego miejsca spotkań, rozmów, a przede wszystkim miejsca zakupów, tak dla nas mieszkańców, ale również dla kuracjuszy i turystów. Byśmy nie musieli się już wstydzić, że trąci ono myszką, a nawet straszy.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group