Artykuł Czytelnika: Inwestycja wyrzucona w błoto
O złym stanie nawierzchni kilkukrotnie pojawiały się artykuły na łamach Jelonki m.in.: https://www.jelonka.com/kiedy-remont-drogi-109725. Powyższe podziękowania są również krokiem naprzód zapobiegającym fali mogących pojawić się negatywnych komentarzy typu: zrobili wam drogę i jeszcze źle...., o czym mogliśmy się przekonać m.in. podczas zebrania wiejskiego. Otóż, pomimo wdzięczności za wsłuchiwanie się w głos mieszkańców i inwestowanie w infrastrukturę drogową nie sposób podjąć tematu jakości a raczej bylejakości wykonania dróg na przykładzie wyżej opisanych ulic. Dodatkowo na uwagę zasługuje fakt, że całość tego rodzaju zadań realizowana jest ze środków publicznych i należałoby dołożyć największej staranności przy ich wykonywaniu. Wykonawca prac, którego specjalnie nie wskażę w niniejszym artykule (z racji jego zamiłowania do straszenia ścieżką sądową) całość zadania miał zrealizować, zgodnie z zawartą umową w terminie do dnia 30.07.2023 r. Tymczasem ku naszemu zaskoczeniu, co w polskich realiach zdarza się rzadko roboty budowlane zakończył o wiele wcześniej bo na przełomie kwietnia/maja 2023 r. I nie powinno nas tu nic dziwić skoro Pan Edward Dudek już na początku lutego 2023 r. poinformował w lokalnych mediach na łamach Jelonki, ale również TV Dami oraz 24jgora stojąc w śniegu na tle wywrotek i koparek zrywających a następnie kładących kolejne warstwy nawierzchni drogi. Warunki atmosferyczne były wprost idealne do tego rodzaju prac, zważywszy na fakt, że na początku kwietnia podczas wylewania ostatniej warstwy nawierzchni temperatura oscylowała ledwo w granicach 5 stopni Celsjusza i padał śnieg. Ale to nie wszystko, ten sam wykonawca o czym można przeczytać w artykule Jelonki z dnia 05.02.2023 r. złożył najkorzystniejszą ofertę w postępowaniu na przebudowę ulic: Leśnej, Wrzosowej i Kaczawskiej w Dziwiszowie https://www.jelonka.com/ciagle-bardzo-drogo-112772. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że tę inwestycję również zrealizuje sporo przed czasem, a jakość wykonania nie będzie wzbudzała zastrzeżeń ze strony przeciętnego obywatela, tak jak miało to miejsce wśród mieszkańców ul. Zielone Wzgórze: https://www.jelonka.com/burza-wokol-remontu-ulicy-zielone-wzgorze-114360.
W związku z brakiem zastrzeżeń a tym samym odbiorem prac przez Urząd Gminy Jeżów sudecki, mieszkańcom ulicy Zielone Wzgórze pozostaje już tylko cieszyć się z nowej nawierzchni drogi oraz pięknego solarnego oświetlenia. W końcu przecież nie należy się niczego obawiać, z uwagi na obowiązującą gwarancję, bo nie ma sensu martwić się na zapas co będzie w sytuacji kiedy ona upłynie? Nie wymagajmy, aż tak perspektywicznego myślenia, przecież w końcu to tylko droga...zawsze można położyć nową nawierzchnię z publicznych pieniędzy.
No właśnie, a co w sytuacji kiedy niektórzy za bardzo patrzą perspektywicznie, nie zaś kadencyjnie? I tu pojawia się pytanie gdzie był inspektor nadzoru, kiedy realizowano kolejne punkty, a nawet wcześniej kiedy zatwierdzano dokumentację projektową? Dziś kiedy jest piękne słoneczne lato, zdarzają się również i ulewne deszcze. Wówczas na długo jeszcze przed pierwszymi opadami śniegu, ukazują się pewne istotne problemy i niedociągnięcia, które prezentują zamieszczone zdjęcia. Czyżby pieniądze wyrzucone w błoto? To chyba pytanie retoryczne. Swoją drogą biorąc pod uwagę zbliżające się wielkimi krokami wybory samorządowe w 2024 r., w których być może weteran samorządu - wójt gminy Jeżów sudecki ponownie podejmie rękawicę ubiegając się o fotel włodarza gminy, warto przyjrzeć się właściwemu wydatkowaniu środków finansowych przez ich dysponentów, czyli mieszkańców.