Sobota, 23 listopada
Imieniny: Adeli, Klementyny
Czytających: 9642
Zalogowanych: 52
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Kogo nie widać?

Autor: gochaha
Środa, 17 października 2018, 20:45
Chodząc po ulicach i czytając jeleniogórskie portale i czasopisma, nie zdobędziemy informacji o kandydatach na urząd prezydenta i stanowiska radnych.

Banery są drogie i stać na nie tylko kandydatów z list partyjnych, ponieważ partie pobierają subwencje z naszych podatków. Nie wiem, skąd ma pieniądze na oplakatowanie całego miasta i mediów Hubert Papaj i nie dociekam. Wiem, że zarówno Gluza, jak i Niedźwiecki, takich pieniędzy nie mają, dlatego stawiają na bezpośrednie kontakty z wyborcą i media społecznościowe. To samo dotyczy kandydatów do sejmiku wojewódzkiego. Nigdzie nie widać banerów Kukiz'15 mimo że wystawili liczną reprezentację. Bezpartyjni Samorządowcy, którzy mają jakieś pieniądze, też nimi nie szastają, bo są one nikłe przy partyjnych nakładach na kampanię.

Zatem sposób finansowania kampanii stanowi przeszkodę w zapoznaniu się wyborcy z całym wachlarzem kandydatów. Jest barierą informacyjną. Inaczej można powiedzieć, że obecna ordynacja utrudnia nam dostęp do informacji. Człowiek, który żyje poza facebookiem, a nie zwykł wczytywać się w ogłoszenia komisji wyborczej czy poszukiwać ich w internecie, może odnieść wrażenie, że mamy u nas trzy (w porywach do czterech) komitety wyborcze.
Nie wiem, czemu służy zaśmiecanie miast tonami wydruków: banerów, plakatów, ulotek. Możliwe, ze chodzi o jakiś mechanizm psychologiczny, sprawiający, ze jak się ktoś tak napatrzy, napatrzy, to potem zahipnotyzowany skreśli odpowiedni kwadracik odpowiednim krzyżykiem. Ale chyba nie tak to jest, bo jakby tak, to byłoby stosowanie nieetycznych metod ;)

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group