Artykuł Czytelnika: Slaby wynik Jerzego Łużniaka
Do tego sondaż wydawał się niemal niezauważony przez czytelników portalu, może przez to, iż został opublikowany w weekend?
Jednak w ostatnich dniach, temat owego sondażu stał się „na mieście” tematem niemal głównym podczas rozmów osób zainteresowanych sprawami Jeleniej Góry. Wielu rozmówców niezależnie od prezentowanych poglądów, wyraziło zdumienie słabym wynikiem jaki uzyskał Jerzy Łużniak. Przypomnijmy wyniki:
Jerzy Łużniak (22 %), Hubert Papaj (18 %), Robert Obaz (15 %), Anna Korneć-Bartkiewicz (14 %), Marek Obrębalski (9 %), Wojciech Leszczyk (8 %), Piotr Paczóski (6 %), Grzegorz Stankiewicz (5 %), Grzegorz Niedźwiecki (2 %).
22% Jerzego Łużniaka jest odbierane przez wiele osób jako znak ostrzegawczy dla obecnie rządzącego miastem. Urząd Miasta oraz spółki miejskie zatrudniają ok 3000 osób, jeśli doliczymy do nich rodziny to mamy przynajmniej 6000 osób. 22% z 1100 oddanych głosów to raptem ok 242 głosów. Zatem mając do dyspozycji cala machinę promocyjnopolityczna, Jerzy Łużniak otrzymuje tylko 22%, obserwując sondę byłem przekonany, iż zaraz wynik zmieni się na jakieś 50-60%. Jednak taki wynik utrzymał się do końca. Przeliczając poparcie otrzymane przez pierwsza trojkę na ilość głosów (mniej więcej), Hubert Papaj (18 %) otrzymał 198, a Robert Obaz (15 %) 165 głosów. Przyznam szczerze, iż moja obecność w tym sondażu mnie mocno zaskoczyła, na te chwile nie mam planów aby startować na prezydenta miasta Jeleniej Góry ale bardzo dziękuję za Państwa glosy poparcia w liczbie 88.
Teraz pytanie zasadnicze: czy to maszyna wyborcza stojąca za Jerzym Łużniak się zacięła czy też mieszkańcy Jeleniej Góry liczą na zmiany w naszym mieście? Niezależnie od przyczyny pamiętajmy, iż na wybory pójść należy i należy podjąć ważna decyzję, która zwiąże nas umową z kolejnym prezydentem miasta na następne piec lat. Nic o nas bez nas.
P.S. muszę poruszyć na koniec temat promowania podczas Spotkania Noworocznego Jerzego Łużniaka przez Jerzego Pokoja podczas przemowy w jeleniogórskim teatrze (https://www.jelonka.com/jerzy-luzniak-pierwszym-kandydatem-121694). Ponawiam pytanie: Oczekuję jako mieszkaniec informacji, na jakiej zasadzie na opłaconym i zorganizowanym przez Miasto Jelenia Góra spotkaniu, członek jednej partii oficjalnie promuje kandydata tej samej partii. Rozumiem, że cugle zostały popuszczone i nie obowiązują już żadne zasady ani pozory obiektywizmu.
Grafika: Jelonka.com