Artykuł Czytelnika: Ważne dla Wyborców
Pani Burmistrz Lubawki startuje w wyborach do sejmiku, dobrze by było aby wyborcy wiedzieli, że pani Burmistrz przegrała proces o dyskryminację z jednym z pracowników, ponieważ postrzegała prawo jak umiała i taka osoba miałaby reprezentować Nas na forum sejmiku. Zastanówcie się wyborcy/podatnicy/, bo to z waszych pieniędzy pani Burmistrz zapłaciła odszkodowanie z odsetkami , oraz za złożoną apelację.
Wyrok opublikowany w Tygodniku Dolnośląskim ID
Wyg]ana w lIinstancji
Przypomnijmy, mężczyzna, w
czasie gdy jeszcze pracował w
lubawskim magistracie, doznał
udaru. W jego skutek jedna strona
jego ciała nie pracowała już
tak sprawnie jak przed udarem.
Po rekonwalescencji i powrocie
do pracy mężczyzna potrzebował
szczególnych warunków, by móc
wykonywać swoje zadania (był
inspektorem - przyp, red.),
Mimo to jego miejsce pracy z pierwszego
piętra, przeniesione zostało
kondygnację wyżej, Wejście tam
sprawiało mężczyźnie sporą trudność,
szczególnie, że przy schodach
brakowało poręczy, której mógłby
się przytrzymać.
stracił też swoje biurko, przy którym
sprawnie mógł funkcjonować, korzystając
ze sprawnej części ciała.
Mężczyzna podkreśla, że regularnie
był pomijany w kwestii podwyżek,
a prośby o dostosowanie miejsca
pracy bagatelizowane,
Pozew do sądu zdecydował
się
złożyć dopiero po zakończeniu pracy
w urzędzie miejskim, bo - jak wyznaje
- to, co działo się w ratuszu,
emocjonalnie go wyczerpało.
Sąd pierwszej instancji nie dopatrzył
się w działaniu burmistrz Ewy
Kocemby mobbingu, ale wskazał na
dyskryminację. Szefowej samorządu
nakazał zapłatę 10 000 zł odszkodowania
na rzecz. ,.J.P.
Burmistrzyni nie godziła się z
wyrokiem sądu i wniosła o apelację.
Sąd wyższej instancji rozpatrzył ją i w
grudniu wydał wyrok podtrzymujący
decyzję sądu pierwszej instancji,
uznając rację byłego pracownika magistratu.
EK
