Artykuł Czytelnika: Za komuny było lepiej?

"Nie szukaj już niczego, bo wistość tych rzeczy, jest nie ze świata tego" pisał o rzeczy–wistości Witkacy niegdyś ;)
Podobno w służbie zdrowia nie było kolejek, w sklepach to w sumie by były różne rzeczy, gdyby ludzie w panice przed brakiem nie wykupowali wszystkiego, np. kilogramy mąki gniły przechowywane w kanapach, jeźdżdżono na wczasy pracownicze, były imprezy dla dzieci i nie tylko pracownicze, każdy miał umowę o pracę, był pod stałą opieką i kontrolą lekarską, mógł iść wcześniej na rentę i miał emeryturę szybciej niż wkrótce ma być. Mieli więcej wolnego, czas na uprawianie działeczki, czy handel na straganach czym popadnie. było szaro ale radośnie, podobno, teraz jest kolorowo, ale zbyt skomplikowanie. Nawet z komputerami wybory liczą dziś tydzień a kiedyś, podobno w jeden dzień był znany wynik.
Miller mówił, że za ich rządów studenci po studiach mogli wszędzie odbyć dwa lata stażu i pracodawcom płaciło za to państwo, a student po takim czasie miał doświadczenie i pewną pracę.
Może warto czasem prościej ale skuteczniej.....