Artykuł Czytelnika: 5 lat po katastrofie i ...
... i no właśnie, i co? i nic...
może to była brzoza, może dąb, albo jakiś wybuch, może błąd pilotów jak uważa władza...
ale?
dlaczego od 5 lat nie mamy wraku i czarnych skrzynek?
przecież skoro wszystko jest wyjaśnione, wszystko jest takie banalne?
a dlaczego tyle związanych osób z tym lotem zmarło w niewyjaśnionych okolicznościach?
Jak Germanwings się rozbił to po 48h było wszystko jasne, u nas minęło PIĘĆ lat!
może to była brzoza, może dąb, albo jakiś wybuch, może błąd pilotów jak uważa władza...
ale?
dlaczego od 5 lat nie mamy wraku i czarnych skrzynek?
przecież skoro wszystko jest wyjaśnione, wszystko jest takie banalne?
a dlaczego tyle związanych osób z tym lotem zmarło w niewyjaśnionych okolicznościach?
Jak Germanwings się rozbił to po 48h było wszystko jasne, u nas minęło PIĘĆ lat!