Artykuł Czytelnika: O starym cmentarzu przy Sudeckiej
Nawet w latach 80-tych nekropolia zachowała swój przestrzenny ład i ''urok'' mimo dewastacji grobowców i kradzieży ozdobnych ogrodzeń. Do grzebania zmarłych wykorzystywano ''stare'', z reguły nie opłacone mogiły.
Jeleniogórzan przybywało, a cmentarz , co logiczne się ''kurczył''. Koncepcja budowy nowego cmentarza z lat 90-tych, na gruntach wojskowych, podobno z winy Agencji Wojskowej, się przedłużała. Skutek, - kopanie grobów w alejach dojścia do grobów. W ten sposób, dzisiaj dostęp do miejsca pochówku, lub udział w pogrzebie seniorów i ludzi mniej sprawnych jest bardzo trudny, o ile niemożliwy.
Dopiero niedawno wprowadzono zakaz stosowania tak powszechnego grodzenia grobów niebezpiecznymi, ostrymi elementami.
Na szczęście na nowych cmentarzach, tych komunalnych jak i kościelnych, w większości jest bezpiecznie.
Jeleniogórski miejski, stary cmentarz nie ma oświetlenia choćby głównych alei. Nie ma też monitoringu, który by czynił ten obiekt bezpieczniejszym, bo kradzieże kwiatów czy dewastacje nagrobków nie są rzadkością.