Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 8595
Zalogowanych: 63
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Pamiętamy44

Autor: jelonekbronek
Sobota, 1 sierpnia 2015, 10:18
Godzina "W"

A kiedy wybiła godzina "W"
i przyszło się o polskość bić
cóż że nie było w ręku broni
lecz serce chciało z honorem żyć.

I poszli walczyć o polski honor
o ludzką godność, o wolny dom
bo serca były silne i młode
choć bomby z nieba waliły jak grom.

I zapłonęły krwią barykady,
krwią swych obrońców młodzieży kwiat
a poświęcenie było duże, a słowa
powstanie płynęło w świat.

Lecz broni ciągle było mało
a wróg uzbrojony po zęby był
i pozostała tylko benzyna
co czołgi wroga zmieniała w pył.

63 dni krew przelewano, na gruzach
miasta matki swej,
a drogę walczącym wskazywały
krzyże poległych po bombach lej.

Z pieśnią na ustach ,,Marsz Mokotowa"
wciąż szli do boju na polu chwały
lecz wróg się sprężył z potężną siłą
i pozostały tylko kanały.

Zdeptano godność Ludu Warszawy
minęły lata, sny pozostały
lecz honor powstańców na zawsze pozostał
a w herbie dalej jest Orzeł Biały

Henryk Siwakowski

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group