Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 9238
Zalogowanych: 60
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Kilkumiesięczny remont u sąsiada...

Autor: ela26
Środa, 12 lipca 2017, 6:43
Sąsiad w bloku remontuje się już drugi miesiąc. Z jednej strony mieszkanie od czasu do czasu trzeba odnowić, z drugiej – odgłosy ciągłego wiercenia sprawiają, że nie można się na niczym skupić. Okazuje się jednak, że niektórzy potrafią przebudowywać mieszkania przez lata. Wtedy można zgłosić problem do spółdzielni mieszkaniowej.

Z ciekawości zaczęłam szukać wątku prawnego, dotyczącego uciążliwego remontu u sąsiada. Znalazłam mnóstwo wpisów ludzi, którzy musieli znosić trwające bardzo długo hałasy, spowodowane pracami budowlanymi u sąsiadów - znajoma powiedziała mi, że w jej bloku ktoś remontował się trzy lata. Z tym, że od czasu do czasu robił przerwy. Przyznam szczerze, że codzienne odgłosy wiertarki udarowej naprawdę są ciężkie do zniesienia.

W prawie jest zapis, że uciążliwe hałasy są zabronione nie tylko podczas ciszy nocnej. Z tego, co czytałam, muszą one jednak wynikać ze złej woli. W przypadku remontu tego komuś zarzucić nie można. Alternatywą jest więc udanie się do spółdzielni mieszkaniowej, bo te często mają zawarte w regulaminie, że po pierwsze powinno zgłaszać się zaplanowany remont i termin jego skończenia. Po drugie określają także możliwy czas przeprowadzania prac budowlanych, uciążliwych dla innych.

Oczywiście trzeba żyć w zgodzie z innymi, więc i ja na razie cierpliwie znoszę odgłosy wiertarki udarowej. Mam jednak nadzieję, że sąsiad nie będzie się jeszcze bardzo długo remontował. Myślę, że kilka miesięcy można wytrzymać, ale hałas trwający w nieskończoność byłby chyba przesadą.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group