Artykuł Czytelnika: O obrazie uczuć religijnych...nieco z innej strony
Bardzo modne stało się od jakiegoś czasu stosowanie sformułowań para-militarnych lub wręcz kojarzących się z tematyką wojskowości w Instytucjach Kościelnych, typu Rycerze Chrystusa, Żołnierze Maryi, Wojownicy kogoś, lub czegoś tam... A już temat stał się niemal nieustanny z powodu wojny w Ukrainie. I tu właśnie, opowiem o zdarzeniu z wczoraj, gdzie oczom nie mogłam uwierzyć, że w cieplickim kościele p.w. Jana Chrzciciela w dniu 22 kwietnia będzie miała miejsce " NOC WALKI O BŁOGOSŁAWIEŃSTWO DLA POLSKI".
Proszę Państwa, albo ktoś nie pomyślał, albo niefortunnie sformułował. Bo od kiedy o błogosławieństwo trzeba walczyć, o to się prosi, modli, to jest szczególny dar. Dla mnie osobiście jest to właśnie taka przewrotność obrazy uczuć religijnych, coś nie do pomyślenia, coś z czym się nie zgadzam, podobnie jak z wcześniej wymienionymi Wojownikami czy nieszczęśliwymi Żołnierzami. Bo prawdziwy Katolik-Chrześcijanin kocha nie walczy i mówi prawdę.