Artykuł Czytelnika: Dobra zmiana
To z pewnością dobra zmiana, bo wielu Polaków z odpowiednim PESEL-em pamięta, że nad tablicami w klasach wisiały swego czasu portrety Bieruta, Gomułki czy Cyrankiewicza. I ci Polacy pamiętają z jakim hukiem te portrety spadały.
Przymus miłości czy szacunku nie działa, o czym powinien wiedzieć pedagog, ale Kurator Oświaty pedagogiem być nie musi. I w tym wypadku – nie jest.
Na marginesie: jako plastyczną wizualizację rozwoju wypadków w tej sprawie można przytoczyć zdanie z uroczego, aczkolwiek złowróżbnego wiersza Wojciecha Młynarskiego. Poeta i piosenkarz napisał, że „wiklina, wiklina, zawsze się odgina”. W konkluzji, że jak ktoś odegnie ją za mocno, to można się spodziewać, że wiklina równie mocno pacnie tego odginającego. W tej sytuacji Pani Kurator Oświaty może być odpowiedzialna za zabójstwo.
Pomysł, żeby w klasach szkolnych i salach przedszkolnych powiesić portrety Jana Pawła II, szczególnie w tym okresie rozliczania z grzechów zaniechania może bowiem zabić dobrą pamięć o Papieżu. Obrzydzi ją i zabije. Na wieki, wieków amen.