Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 9474
Zalogowanych: 62
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Święty Mikołaj

Autor: oskarl
Niedziela, 6 grudnia 2015, 21:22

Towarzyszyłem dzisiaj Danelowi Gut w planowanym widzeniu się z czteroletnim synem, którego zgodnie z orzeczeniem sądu powinna mu 6 grudnia o godzinie 10 udostępnić matka zamieszkała w Kromnowie. Gdy zajechaliśmy przed dom niedoszłych teściów, czekała tam już młoda pani kurator. Niestety przekazała informację, że synka i matki nie ma w domu. Daniel Gut zapukał do drzwi i po chwili, niedoszła teściowa otworzyła i oznajmiła, że wnuczka nie ma. Pani kurator spisała notatkę, nagraliśmy film i odjechaliśmy. Pan Daniel Gut pojechał na komendę policji w Cieplicach, aby złożyć doniesienie. Nie jest to normalna sytuacja, nie trzeba być nawet prawnikiem, żeby to stwierdzić. Skoro ojciec nie jest pozbawiony praw rodzicielski i ma przyznane widzenia się z dzieckiem, to postanowienia narusza biologiczna matka dziecka. Robi to świadomie, uznając własne prawo rzekomego lęku nad prawem sądowym. Sąd po zapoznaniu się z protokołami pani kurator i policji powinien nałożyć odpowiednie sankcje na matkę, która bezpodstawnie ogranicza kontakt dziecka z ojcem.

Matka pana Daniela Gut, która uczestniczyła z nami w tym „święcie”, opowiedziała mi ciekawe historie. Ponoć swego czasu, gdy syn jej przejął Błażeja od matki, to okazało się, że wnuk był strasznie zaniedbany i poraniony. Całe nóżki po krocze miał odparzone i okładami z gazy, zsiadłego mleka oraz maściami długo przywracali go do zdrowia, a synek mówił kochana babcia i dziękował tatusiowi. Innym razem mały Błażej miał rany na twarzy, policzkach i w środku ust. Nie mógł bez bólu przełykać. Wszystko jest ponoć udokumentowane, choć pewna lekarka zmieniała później diagnozy mimo oczywistych faktów. To oczywiście wersja strony ojca. Nie miałem możliwości jako dziennikarz obywatelski dotrzeć do drugiej strony. Wierzę, że między innymi Sąd Rodzinny podejmie właściwą decyzję, aby nie cierpiało krzywdzone dziecko. Nie zawsze prawda jest tam, gdzie statystyka.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group