Artykuł Czytelnika: Coraz drożej – mówią emeryci
O podwyżce cen warzyw wszyscy usłyszeli i przekonali się ponad miesiąc temu. Główną przyczyną była ponoć kiepska pogoda w krajach, z których się je sprowadza m.in. z Hiszpanii. Złe warunki atmosferyczne to również główny czynnik, powodujący, że kawa będzie coraz droższa. Z tego powodu nikt nie jest zadowolony, bo choć tego rodzaju napoju można sobie odmówić to z warzywami sprawa wygląda już inaczej. Narzekają często właśnie emeryci, bo z jednej strony są po prostu oszczędni, z drugiej nie wszyscy mają emerytury, które wystarczają na wszystkie potrzeby.
- Na same leki miesięcznie wydaję naprawdę dużo. Przy czym zawsze proszę o tańsze zamienniki. Teraz nie jest jeszcze najgorzej, bo mąż też ma emeryturę. Strach pomyśleć, co będzie, jak jednego z nas zabraknie. Wątpię, żeby wystarczyło na wszystkie opłaty, leki i jedzenie z jednych dochodów – mówi 72-letnia Stanisława.
Problem emerytów jest znany powszechnie. Oczywiście nie wszyscy mają skromne dochody, są też tacy, których stać zarówno na podstawowe, jak i ekskluzywne produkty. Z drugiej jednak strony, osoba, która większość swojego życia przepracowała, chyba powinna móc sobie pozwolić nie tylko na przysłowiowy chleb, ale także wyjazd, choćby nad polskie morze.