Artykuł Czytelnika: Katastrofa nadchodzi cz. 2
Morawiecki stwierdził, że to wina Putina, nazwał obecną dwucyfrową inflację: putinflacją, - ma skur... tupet - pomyślałem.
https://wpolityce.pl/gospodarka/594114-premier-rosnace-stopy-procentowe-to-skutek-putinflacji
Zastanówmy się przez chwilę:
Inflacja w Polsce:
2,4% - styczeń '21
2,6% - luty
3,2% - marzec
4,3% - kwiecień
4,7% - maj
4,4% - czerwiec
5,0% - lipiec
5,5% - sierpień
5,9% - wrzesień
6,8% - październik
7,8% - listopad
8,6% - grudzień
9,4% - styczeń '22
8,5% - luty
10,9% - marzec
Inflacja wywołana przez Putina?
Nie istnieje coś takiego jak putinflacja, istnieje za to rozdawnictwo pustych pieniędzy przez NBP, "drukarki" Glapińskiego przeleją każdą ilość wydmuszek na dowolne konto, "to nic nie kosztuje" i bądźmy poważni: rosnące stopy procentowe, inflacja, drożyzna to skutek idiotycznych lockdownów i drukowania setek mld pustego pieniądza - za wszystko odpowiadają panowie: Kaczyński, Morawiecki, Glapiński i Niedzielski!