Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11448
Zalogowanych: 97
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: „Nie interesuję się polityką”

Autor: gochaha
Sobota, 6 lutego 2016, 23:17
Nie jestem zwolenniczką żadnej partii politycznej, ponieważ w ogóle nie znoszę partyjniactwa, szyldów i etykiet determinujących postępowanie i zastępujących osobisty światopogląd. Interesują mnie jednak przyczyny podwyżek cen wody, podatków, zmian w systemie emerytalnym, obniżenia poziomu edukacji i świadczeń zdrowotnych. Obchodzą mnie kradzieże publicznych pieniędzy, ponieważ to są także moje pieniądze. Chcę mieć wpływ na decyzje podejmowane w moim imieniu.

Jednak stosunek wielu Polaków (pewnie i innych nacji) do polityki i polityków można streścić w kilku punktach:

- Tylko „oszołomy” zajmują się polityką albo …
- Polityka jest dla wybranych i…
- Politycy kłamią i kradną – polityka jest brudna oraz…
- Nic z tym nie można zrobić, a w ogóle…
- Lepiej się nie wychylać, bo…

Zdania te są w dużej mierze prawdziwe. Są też samospełniającą się przepowiednią. Takie stanowisko wobec polityki jest rządzącym jak najbardziej na rękę, ponieważ:

- najważniejsze stanowiska pozostają w ich rękach (bez kontroli obywatelskiej);
- obywatele nie zwracają się do nich w swoich potrzebach (zostawiają ich w spokoju);
- korupcja nikogo nie dziwi i nie skutkuje sankcjami prawnymi.

Taka postawa odcina obywateli od „ludzi władzy”, zwiększając dystans między nimi (brak przepływu informacji z „dołu”); jest przyczyną bezradności wyuczonej, a także stygmatyzuje jednostki aktywne społecznie i politycznie. I to jest najgorsze. Ktoś, kto uczestniczy w posiedzeniach rady miasta, pisze petycje, składa wnioski, zakłada stowarzyszenia lub choćby udostępnia informacje w Internecie, to „oszołom” i z pewnością coś z tego ma. Pewnie chce się dopchać do „koryta”. Tak jest postrzegany. Przecież normalni ludzie nie interesują się polityką. Nie aż tak, żeby się angażować w procesy decyzyjne ich dotyczące.

Post scriptum: Powyższe wnioski wynikają wyłącznie z moich osobistych obserwacji i rozmów.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group